Most zakochanych #2. Super! - Te kwiatowe perfumy. Rozpoznałbym nawet gdybym był starym psem bez węchu. - jego głos był dziwnie znajomy, a jednak ciągle nieodgadnięty przeze mnie. Także podszedł bliżej latarni, a gdy i jego twarz została rozświetlona zamarłam. To był On.
O Moście Karola w czeskiej Pradze na pewno każdy z Was słyszał. Ja też wiele o nim słyszałam i (nie ukrywam) bardzo chciałam się przekonać na żywo, czy jest tak piękny, jak wszyscy opisują. Jak już wiecie, byliśmy w tym roku na krótkim urlopie w Pradze i mogłam na własne oczy przekonać się jak piękne jest to miasto. A musicie wiedzieć, że każdy kto opowiada o nim w samych superlatywach nawet na sekundę nie mija się z prawdą. To jest po prostu piękne i magiczne miasto, do którego na pewno jeszcze nie raz wrócimy. Tymczasem – zapraszam Was na spacer Mostem Karola. Most Karola widziany z brzegu Do Mostu dotarliśmy z praskiego Rynku Starego Miasta, który opisywałam Wam w jednym z poprzednich postów. Pamiętam ten moment, bo to był nasz pierwszy poranek w Pradze. Poprzedniego dnia po naszym przyjeździe strasznie padało, a z samego rano zaskoczyło nas piękne słońce. Ruszyliśmy więc na spacer i kiedy wyszliśmy na nadrzeczny bulwar, ujrzeliśmy most. No i muszę przyznać, że wygląda całkiem okazale i majestatycznie. Marcowy spacer w środku tygodnia = brak tłumów Jak widzicie na zdjęciu powyżej, w marcu w środku tygodnia (no, na początku – w poniedziałek), Most Karola nie jest zbyt oblegany. Byliśmy na nim też w weekend i wtedy były problemy z przejściem. Trzeba było się mocno przeciskać. Mimo tego, że jest otwarty tylko dla ruchu pieszego. Generalnie – Most Karola to most na Wełtawie (rzece, która przepływa przez Pragę) łączący dwie dzielnice miasta – Małą Stranę i Stare Miasto. Z tego powodu tak naprawdę nie da się go nie zauważyć, bo wszyscy turyści kierują się właśnie do tych dzielnic. Nie wiem czy wiecie, ale do roku 1741 było to jedyne połączenie między nimi. Jest też bardzo długi – ma prawie 516 metrów. Most nie zawsze nazywano Mostem Karola. Wcześniej był to Most Kamienny lub po prostu Praski Most. Obecną nazwę nosi dopiero od mniej więcej 1870 roku. Budowa mostu rozpoczęła się w 1357 roku. Stanął on na miejscu wcześniejszego kamiennego mostu, nazywanego „mostem Judyty”, który został zniszczony przez powódź. Za budowę odpowiadał Peter Parler. Teraz uwaga, ciekawostka – dla wzmocnienia konstrukcji do zaprawy dodano białka jajek. O takiej metodzie jeszcze nie słyszałam :) Kwitnące tulipany tuż przy wejściu na most Spacerując po moście nie sposób nie zwrócić uwagi na posągi, które na nim stoją. Jest ich 30. Wszystkie przedstawiają świętych, a od 1787 roku stoi tu także posąg cesarza Józefa II. Pewnie zwrócicie też uwagę na tablicę pamiątkową poświęconą św. Janowi Nepomucenowi. To właśnie w jej miejscu wrzucono go z rozkazu króla Wacława IV do Wełtawy. Niestety nie wszystkie rzeźby są oryginałami z XVIII wieku. Niektóre przez powodzie i trudne warunki atmosferyczne uległy zniszczeniu, a zastąpiono je w połowie XIX wieku kopiami. Trzeba po prostu pomacać Elementem obowiązkowym spaceru po Moście Karola jest figura św. Jana Nepomucena. Jej dotknięcie, według legendy, przynosi szczęście. Nie martwcie się, że nie zauważycie tej płaskorzeźby – nie da się. Przed figurą zawsze jest kolejka chętnych do macania, a sama płaskorzeźba zmieniła już kolor od częstego dotykania :) Romantyczna dusza Schodząc z Mostu Karola nie możecie zapomnieć o kłódeczce! Będąc w Pradze po prostu trzeba zapiąć swoją kłódeczkę. Są dwa miejsca, w których można to zrobić. Jedno znajduje się bezpośrednio pod Mostem Karola. Idąc nim w stronę Małej Strany wystarczy wychylić się z prawej strony, żeby zobaczyć długą balustradę wypełnioną kłódeczkami. Nie jest to jednak miejsce, do którego powinniście się udać :) Nasza kłódeczka! Ten prawdziwy mostek zakochanych jest kawałek dalej. Po stronie Małej Strany znajdziecie schody, które poprowadzą Was na lewą w ten sposób na Kampę – wyspę na Wełtawie. Wystarczy przejść przez Czarci Potok, wtedy zobaczycie Velkopřevorský mlýn, a stamtąd już na pewno zobaczycie ten właściwy mostek zakochanych. O tutaj! O tutaj! Na zdjęciu w tle widać właśnie młyn, a obok młyna siedzi mały, pomarszczony wodnik Kabourek. Wygląda groźnie (zobaczycie go np. tutaj), ale jest dobry. Jak opisuje Josef Nalepa (twórca rzeźby), wodnik mówi, że wrzuca do Wełtawy tych wieszających kłódki na pięknych kratach, przez które nie widać mostu, ani wodnika [źródło]. Przypinając kłódkę trzeba pamiętać o wyrzuceniu kluczyka do potoku. – Gdy narzeczeni zamkną kłódkę, a kluczyk wrzucą do potoku, Kabourek potrafi wskoczyć do wody i opadający na dno kluczyk wyłowić – ostrzega Filip Jan Zvolski z Muzeum Legend i Duchów Praskich. – Gdy zakochani usłyszą jedno pluśnięcie, wszystko będzie dobrze, ich miłość przetrwa na wieki. Bieda, gdy będą dwa pluśnięcia… Legenda mówi, że dzieje się tak wtedy, gdy Kabourek poczuje, iż klucz został ogrzany nieszczerym uczuciem, szybciej stygnie i wypływa na powierzchnię potoku. Wówczas wodnik go wyłowi, wdrapie się na mostek, zamek otworzy i sprzeda panu Capkowi na ulicy Dlouhe. A pieniądze wyda na piwo. I wzniesie toast za tych, którzy miłość zamknęli w sercu na wieki. [źródło] No i niestety kłódek jest bardzo dużo i ciągle ich przybywa. Co za tym idzie, mostek może kiedyś nie wytrzymać. Dlatego (tak podejrzewam) kłódki są usuwane. My na przykład przyszliśmy popatrzeć na swoją dwa dni później i już jej nie było … Dlatego powieście kłódeczkę, wyrzućcie kluczyk do potoku, zróbcie pamiątkowe zdjęcie i nie wracajcie popatrzeć na Wasz dowód miłości, bo niestety jest duże prawdopodobieństwo, że się zawiedziecie … Most Karola w środku nocy Na koniec jeszcze jedno zdjęcie Mostu Karola nocą. Polecamy gorąco nocny spacer, bo dopiero wtedy Most i w ogóle całe Stare Miasto nabierają uroku. Poza tym, kto nie lubi wieczornego romantycznego spaceru z ukochaną osobą? :) Byliście kiedyś w Pradze? Spacerowaliście po Moście Karola? Co sądzicie o wieszaniu kłódeczek? Gdyby spytać ludzi w Pradze, gdzie warto wybrać się na randkę, z pewnością wskażą romantyczną wyspę Kampa lub wzgórze Petřín. Nie trzeba wspinać się na punkt widokowy czy zwiedzać labiryntu luster, ale warto zatrzymać się w legendarnym dla wszystkich zakochanych miejscu, pod pomnikiem króla czeskich poetów romantycznych Mariola Świgulska (ur. 1961) Ukończyła Wydział Architektury Politechniki Łódzkiej. Na stypendium w Wiedniu (Austria) doskonaliła warsztat malarski. Autorka wystaw indywidualnych: Galeria Ars Nova, Łódź (2012), Galeria Tab, Warszawa (2013). Uczestniczka wystaw zbiorowych: Polen Zentrum, Berlin, Niemcy (1987); Drei Generationen, Berlin, Niemcy (1988); Wiedeń, Austria (1990-1992); Reform Plaza, Warszawa (1997); Telewizja, Łódź (1998, 2001); Novotel, Warszawa (2001-2011); Ars Nova, Łódź (2004-2009); Miejski Dom Kultury, Opoczno (2011). Mariola Świgulska (ur. 1961) - Most zakochanych, 2019 Zgłoszenie chęci kupna W celu zgłoszenia chęci kupna należy wypełnić formularz. Prosimy o wpisaniu w pole "dodatkowe uwagi" informacji na temat preferowanego sposobu płatności (przelew, gotówka, karta, przelew) oraz sposobu odbioru prac (osobisty, przesyłka pocztowa, przesyłka kurierska) oraz ewentualnie czy są Państwo zainteresowani innymi pracami tego artysty. W przypadku pytań, prosimy o kontakt: telefon: 884 798852 email: info@ Most zakochanych, 2019 olej, płótno, 60 x 80 cm, sygn. na odwrocie Cena sprzedaży: 600 zł Strona wykorzystuje pliki cookies niezbędne do prawidłowego działania. Zasady stosowania plików cookies w Polityce cookies Akceptuję Czytaj więcejJednym z najpopularniejszych mostów we Wrocławiu jest most Tumski znany również jako most Zakochanych lub most Miłości. Niegdyś pary wieszały na nim kłódki, które miały być dowodem ich głębokiego uczucia. Nieopodal mostu Tumskiego płynie rzeka Odra, przy której znajduje się wiele zabytków i obiektów rekreacyjnych.„Praga - jak chyba wiecie - to miasto przepiękne i prawdziwy raj dla ludzi mojego pokroju, to znaczy zakochanych w starociach i zabytkach” - ten cytat Zbigniewa Nienackiego z powieści “Pan Samochodzik” trafnie oddaje wyjątkowość czeskiej Pragi. Czy wiesz, że w Polsce można znaleźć odpowiednik tego niezwykłego miasta? Czy istnieje taka możliwość, by porównać wyjątkowość czeskiej Pragi z niezwykłością jednego z popularnych miast - Kłodzka, znajdującego się w regionie Kotliny Kłodzkiej? Nie da się ukryć, że Praga stanowi cel wycieczek wielu turystów z Europy, a nawet i ze świata. Uznawana jest za jedną z najpiękniejszych europejskich stolic. W Pradze bez wątpienia można się zakochać. To miejsce urokliwe i piękne - aż chciałoby się tu zamieszkać. Wyróżnia się niezwykłym klimatem, licznymi zabytkami i wspaniałą architekturą. Do tego wszystkiego, warto wspomnieć o przyjaźnie nastawionych Czechach. Praga stanowi doskonałą propozycję na wyjazd weekendowy lub nieco dłuższy. Jeśli chcemy ją zwiedzić w jeden dzień, to jest to możliwe, ale musimy to zrobić w naprawdę ekspresowym tempie. Każdy, kto chce poczuć nieco czeskiego klimatu, powinien skorzystać z takiej możliwości, by odwiedzić Kłodzko, które przez większość uznawane jest za polski odpowiednik czeskiej Pragi. To popularne i chętnie odwiedzane polskie miasto. O jego wyjątkowości można przekonać się praktycznie na każdym kroku. Warto podkreślić, że jest chętnie odwiedzane, zarówno przez turystów z Polski, jak i z zagranicy. Wszystko to dzieje się z wielu powodów - niezwykłe zabytki, most św. Jana, atrakcje dla turystów, gościnność mieszkańców, czy praski klimat, który można poczuć podczas spacerów tutejszymi uliczkami. Porównując Pragę i Kłodzko, należy podkreślić, że oba miasta mają ze sobą wiele wspólnego. Nie ma przesady w tym, że Kłodzko jest określane mianem “małej Pragi”. Jest to jednocześnie największe z miast, znajdujących się na Ziemi Kłodzkiej. Wyróżnia się przede wszystkim zabytkową starówką, zabytkowym mostem św. Jana, który porównywany jest do popularnego mostu Karola w Pradze. Możemy być pewni tego, że spacerując po Kłodzku, będziemy mogli poczuć się niemal jak w czeskiej w stolicy. Jest to szczególnie ważne teraz, kiedy z powodu pandemii koronawirusa podróżowanie po Europie jest utrudnione. Kłodzko stanowi świetną alternatywę dla bardziej popularnej Pragi i w tym tkwi właśnie jego wyjątkowość, bo potrafi urzekać dosłownie na każdym kroku. Porównanie obu tych miast jest niezwykle trudne z wielu powodów. Zarówno Kłodzko, jak i Praga, przyciągają do siebie turystów z kraju, jak i z zagranicy. Zachwycają pięknymi zabytkami, klimatycznymi uliczkami, przysmakami kuchni regionalnej i możliwościami spędzania wolnego czasu. Należy podkreślić, że zarówno jedno, jak i drugie miasto, doskonale sprawdzą się jako propozycja romantycznego wyjazdu. Nie ma w tym przypadku, że Kłodzko i Praga w wielu kwestiach są ze sobą porównywane. Sprawdź również: Kotlina Kłodzka - idealna opcja na letni weekendowy wyjazd Kłodzko i Praga - co je łączy, a co dzieli? W opinii wielu turystów w Europie i na świecie, to właśnie Praga uznawana jest za bardziej wyjątkowe miasto. W sezonie letnim można spotkać tu prawdziwe tłumy, a przejście przez Most Karola zajmuje naprawdę dużo czasu. Praga to jednak nie tylko Most Karola, ale również wiele innych wspaniałych zabytków. Osoby, które miały okazję chociaż raz w życiu być w Pradze, koniecznie powinny odwiedzić Kłodzko. Stolica Ziemi Kłodzkiej w niczym nie ustępuje czeskiej stolicy. Dla niedowiarków, jak i osób, które zastanawiają się nad tym, do którego miasta warto się wybrać, przygotowaliśmy kilka podpowiedzi i porównań. Praga ma Most Karola, a Kłodzko - most św. Jana Rozpoczynamy od kwestii, która w opinii wielu turystów, jest najbardziej podobnym elementem, jeśli chodzi o porównanie obu miast. Chyba każdy, kto choć raz miał okazję być w Pradze, przechodził przez Most Karola. Jest to najstarszy most kamienny świata, znajdujący się nad Wełtawą w Pradze. Stanowi jeden z najchętniej odwiedzanych zabytków tego miasta i jednocześnie łączy dzielnice Mala Strana i Stare Mesto. Most Karola ma 516 m długości i około 9,5 m szerokości. Znajdziemy tu wiele wspaniałych figur. Po prawej stronie mostu patrząc od starego miasta ustawiono kolejno: Matkę Boską i św. Bernarda; Matkę Boską; św. Dominikę i św. Tomasza; brązowy krucyfiks; św. Annę Samotrzecią; śś. Cyryla i Metodego; św. Jana Chrzciciela; śś. Norberta, Wacława i Zygmunta; św. Jana Nepomucena; św. Antoniego z Padwy; św. Judę Tadeusza; św. Augustyna; św. Kajetana; św. Filipa; św. Witta i Chrystusa w towarzystwie śś. Kosmy i Damiana. Po lewej stronie mostu stoją rzeźby: św. Iwony; śś. Barbary, Małgorzaty i Elżbiety; Pieta; św. Józefa; św. Franciszka Ksawerego; Sw. Krzysztofa; Sw. Franciszka Borgiasza; śś. Ludmiły i Wacława; św. Franciszka, śś. Wincentego Ferreriusza i Prokopa; św. Mikołaja z Tolentynu; Chrystusa ukazującego się św. Ludgardzie; św. Wojciecha; śś. Jana i Feliksa; św. Iwona i św. Wacława. Most Karola w Pradze jest stylistycznie powiązany z nieodległym mostem gotyckim w Kłodzku. Mowa tu oczywiście o moście św. Jana, znajdującym się nad kanałem Młynówka. Podobnie, jak w przypadku praskiego odpowiednika, również i tu znajdziemy barokowe figury świętych, ustawionych na balustradach: Trójcę Świętą i Ukoronowanie NMP, św. Jana Nepomucena – najpopularniejszego świętego w regionie, Ukrzyżowanie, św. Franciszka Ksawerego patrona chroniącego od chorób, Pietę i św. Wacława. Na uwagę zasługują przede wszystkim: Pieta z XVII wieku oraz rzeźba przedstawiająca Chrystusa na krzyżu z postacią Marii Magdaleny u jego stóp. Most w Kłodzku łączy ze sobą Wyspę Piasek i staromiejską część Kłodzka. Analizując parametry tego mostu, należy podkreślić, że jest on zdecydowanie mniejszy niż ten w Pradze. Ma 52,2 m długości i około 4 m szerokości. Poznaj: 5 najpiękniejszych mostów w Polsce. Co warto zobaczyć? W Pradze zjesz knedliczki napijesz się czeskiego piwa, a w Kłodzku spróbujesz kucmocha W przypadku porównania obu tych wspaniałych miast, ważną rolę odgrywa akcent kulinarny. Obowiązkowo podczas wizyty w Pradze, jemy tradycyjne danie kuchni czeskiej, czyli knedliczki, które podawane są z gulaszem i bardzo skromną surówką lub kapustą zasmażaną. Obowiązkowo każdy również musi spróbować czeskiego piwa. Tego typu przysmaki znajdziemy w niemal każdej restauracji, znajdującej się w ścisłym centrum Pragi i na jej obrzeżach. Kłodzko, jeśli o dania regionalne chodzi, również ma się czym pochwalić. Regionalnym przysmakiem jest tzw. kucmoch, czyli potrawa, która przywędrowała tutaj z Czech. Są to kluski z gotowanych ziemniaków, okraszone tłuszczem, posypane makiem i cukrem pudrem. Królują tu również: bigos, karminadle (rodzaj kotletów mielonych), pstrąg kłodzki, czy tzw. sikorki karkonoskie, czyli rodzaj placków ziemniaczanych, które znajdziemy w prawie każdej restauracji. Posiłek z powodzeniem możemy popić piwem z lokalnego browaru. Przeczytaj również: Wakacje kulinarne po Polsce - dania regionalne, co i gdzie zjeść? Kłodzko ma swoją Twierdzę, a Praga - Zamek na Hradczanach Warto w tym miejscu porównać miejsca, związane z niezwykłą historią obu tych miast, które o każdej porze roku są chętnie odwiedzane przez turystów. W przypadku Kłodzka, takim miejscem jest bez wątpienia tutejsza Twierdza, która dumnie góruje nad miastem. Budowla ta powstała na przełomie XVII i XVIII wieku. Początkowo pełniła funkcję więzienia, a podczas II wojny światowej stanowiła filię obozu Gross-Rosen. W przypadku, za zabytek, który góruje nad miastem, należy uznać Zamek, znajdujący się na Hradczanach. To miejsce, istniejące od najstarszych dziejów Pragi. Stanowi dawną siedzibę królów czeskich. Według Księgi rekordów Guinnessa jest to największy pod względem zajmowanej powierzchni zamek na świecie. Rozciąga się na ok. 45 hektarów i składa się z kilku kościołów (np. Katedry św. Wita) pałaców (np. Belweder królowej Anny), wież, uliczek i ogrodów. Jest to jeden z najstarszych zabytków w Pradze. To miejsce obowiązkowe, które warto zobaczyć podczas wycieczki do Pragi. Tutaj znajdziesz inne zabytki i atrakcje w Kłodzku Klimatyczne starówki Zdecydowanym łącznikiem Kłodzka i Pragi są miejskie starówki. W centrum Kłodzka warto zobaczyć fasadę neorenesansowego ratusza i stojącą nieopodal kolumnę wotywną z 1680 roku. Pięknem barokowego wnętrze olśniewa późnogotycka kolegiata (plac Kościelny 9). W jej wnętrzach, co warto podkreślić, zachowało się kilka interesujących dzieł sztuki jak chociażby renesansowa płaskorzeźba wyobrażająca Judasza w kaplicy Ogrójec czy XIX-wieczna rzeźba na grobie Arnosta z Pardubic. Stare Miasto w Kłodzku jest najstarszą i zabytkową częścią Kłodzka, powstałą w X wieku z rozwijającego się podgrodzia i osady targowej. Do najważniejszych zabytków kłodzkiej starówki, należy zaliczyć: Rynek, Ratusz, Figurę wotywną na rynku, Studnię barokową, czy Pałac Wallisów. Starówka Pragi stanowi z kolei centralny punkt życia mieszkańców, jak i turystów. Pełno tu klimatycznych restauracji, jak i niezwykłych zabytków. Jest jednocześnie centrum kulturalnym i handlowym stolicy Czech. Pierwsze wzmianki o Starym Mieście pojawiają się w VIII wieku natomiast trwalsze budowle (być może związane z religią chrześcijańską) w wieku IX. Najprawdopodobniej już wtedy z terenu Starego Miasta można było przedostać się przez Wełtawę drewnianym mostem. Do najciekawszych zabytków i miejsc, które warto odwiedzić na Starym Mieście w Pradze, należą: Rynek Staromiejski, Carolinum, Clementinum, Kościół Najświętszej Marii Panny przed Tynem, Kościół św. Marcina, Teatr Stanowy, Zespół klasztorny św. Agnieszki, czy wcześniej wspomniany Most Karola. Sprawdź również: 10 najpiękniejszych Starówek w Polsce. Znasz je wszystkie? Nocleg w Pradze a wypoczynek w Kłodzku Na sam koniec zostawiliśmy kwestię noclegu w obu wyjątkowych miastach. Należy podkreślić, że zarówno Kłodzko, jak i Praga mają doskonale rozwiniętą bazę noclegową. Dostępne są tu zarówno hotele, pensjonaty, jak i prywatne kwatery. W przypadku Pragi, warto zaznaczyć, że stolica Czech uznawana jest za najdroższą stolicę w Europie pod względem noclegu. Ceny w hostelu rozpoczynają się tu od 8 euro za noc za osobę za dzień. Za hotel musimy zapłacić już około 160 zł za pokój za dobę. Jeśli do Pragi wybieramy się całą rodziną lub paczką znajomych, to warto jako nocleg rozważyć apartament. Ceny za czteroosobowe apartamenty zaczynają się już od 45 euro (ok. 193 zł za noc). W Kłodzku znajdziemy noclegi z różnych kategorii. Są kwatery i pokoje, apartamenty, agroturystyka, domki, hotele, noclegi pracownicze i dworki. Każdy turysta znajdzie tu coś dla siebie, gdyż obiekty te różnią się zarówno standardem, jak i ceną na nocleg czy udogodnieniami. Cena za nocleg w Kłodzku zależy od kategorii wybranego obiektu oraz jego lokalizacji. Najkorzystniej jest zatrzymać się w obiekcie z kategorii kwatery i pokoje, wtedy koszt noclegu może wynieść nawet od 50 zł. Jednak średnia cena noclegu w Kłodzku wynosi 186 zł. Laskówka, ul. Aleja Czereśniowa Domki Laskówka, ul. Czereśniowa Domki Tutaj znajdziesz propozycje noclegów w Kłodzku Mamy nadzieję, że przygotowane przez nas porównanie, utwierdziło Was w przekonaniu, że zarówno Kłodzko, jak i Praga, są wyjątkowe na wakacyjny wyjazd. Kto nie wierzy, powinien jak najszybciej nadrobić zaległości. To które z nich wybierasz? TOP10 atrakcji w Pradze, Czechy. 26 listopada 2021 in Czechy, TOP10. Nr 1, czyli rejs z kolacją na szklanej łodzi z odkrytym dachem. Nr 2, czyli Zamek na Hradczanach – wycieczka w małej grupie z przewodnikiem. Nr 3, czyli wrażenia z jazdy czołgiem. Nr 4, czyli godzinny rejs po Wełtawie i podziwianie panoramy. Zachwycają turystów, architektów i filmowców, są dziełami sztuki inżynierskiej i majestatycznymi ozdobami krajobrazu. Oto 13 najpiękniejszych polskich mostów, które musisz zobaczyć na własne oczy. 1. Most Świętokrzyski, Warszawa ot. Marcin Polak (CC BY-SA Budowa: 1998-2000 r. Długość: 430 m Zaczynamy od jednego z najpopularniejszych mostów w Polsce. Ukończony w 2000 r. Most Świętokrzyski został hucznie okrzyknięty jednym symboli Warszawy dumnie wkraczającej w nowe stulecie. Jego smukła sylwetka zdobi dziesiątki filmów i reklam - najbardziej jednak upodobali ją sobie twórcy polskich komedii romantycznych ( „Nigdy w życiu” czy „Tylko mnie kochaj”). Pocałunek na tle białych lin Świętokrzyskiego to najwyraźniej szczyt naszego narodowego wyrażania uczuć. fot. Arkadiusz Zarzecki, CC BY-SA W ostatnich latach przy moście łączącym Powiśle z Pragą Północ całują się już nie tylko aktorzy. Okolice Świętokrzyskiego (ze świeżo wyremontowanymi bulwarami nad Wisłą, stojącym tuż obok Centrum Nauki Kopernik i tymczasową siedzibą Muzeum Sztuki Nowoczesnej) powoli stają się jedną z modnych nadwiślańskich miejscówek - w ciepłe dni można się tam spodziewać tłumów spragnionych słońca warszawiaków. 2. Most Gdański, Warszawa fot. Mateusz Włodarczyk (CC BY-SA Budowa: 1957-1959 r. Długość: 406 m Most Gdański znacznie częściej niż na celuloidową taśmę trafia na Instagram, który pęka od selfie ustrzelonych na środku torów tramwajowych na dolnym poziomie. Nie znaczy to jednak, że umknął uwadze dużego ekranu - te same tory zagrały również w filmie „Pestka” (to tu pod tramwaj rzuciła się grana przez Krystynę Jandę bohaterka ekranizacji powieści Anki Kowalskiej), a na potrzeby indyjskiej produkcji „Kick” z górnego, drogowego poziomu mostu, prosto do Wisły zrzucono piętrowy autobus. fot. Adrian Grycuk, CC BY-SA To właśnie dwupoziomowa konstrukcja sprawia, że Most Gdański jest jednym z najbardziej efektownych mostów w Warszawie. Wyjątkowo malowniczo prezentuje się przede wszystkim po zmroku, gdy zapalają się kolorowe świetlówki oraz zamontowany w 2014 r. neon Mariusza Lewczyka „Miło Cię widzieć” (zwycięski projekt w konkursie Neon dla Warszawy). 3. Most Kotlarski, Kraków fot. Mach240390 (CC BY-SA Budowa: 2000-2001 r. Długość: 167 m Z Warszawy przenosimy się do Krakowa, gdzie znajduje się przypominający zawieszonego nad Wisłą wielkiego pancernika Most Kotlarski. To jeden z najdłuższych w Polsce mostów łukowych, którego konstrukcja nie posiada filarów na rzece. fot. Maciej Arkit, CC BY-SA Jego otwarcie w 2001 roku dało miastu długo wyczekiwany komunikacyjny oddech. Most Kotlarski połączył dzielnice Grzegórzki z Zabłociem, umożliwiając przeprawę dwiema 2-pasmowymi jezdniami samochodowymi, biegnącą pośrodku nitką Krakowskiego Szybkiego Tramwaju, ścieżką rowerową i chodnikiem. W ten sposób nie tylko znacznie odciążył ruch na ulicach Starowiślnej i Na Zjeździe, ale przy okazji zafundował również zastrzyk popularności krakowskiemu Podgórzu, które stało się alternatywą dla pękającego od turystów Kazimierza. 4. Most Tumski, Wrocław fot. Kriskros (CC BY-SA Budowa: 1889 r. Długość: 52 m W naszym zestawieniu nie mogło oczywiście zabraknąć Wrocławia, nazywanego miastem stu mostów (choć wśród lokalnych patriotów nie milkną spory o dokładną liczbę przepraw). W stolicy Dolnego Śląska na ich odkrywanie i podziwianie można poświęcić cały weekend, jeśli nie dłużej. Na początek zatrzymajmy się jednak przy jednym z najpopularniejszych mostów w mieście - łączącym Ostrów Tumski i Wyspę Piasek Moście Tumskim, często nazywanym również mostem zakochanych. fot. domena publiczna Pierwsze połączenia w tym miejscu stawiane były już w XII wieku, przez lata jednak kolejne przeprawy ulegały zniszczeniu. Dzisiejsza, dwuprzęsłowa konstrukcja ze stali została wybudowana w 1889 roku. Subtelne oświetlenie i klimat jednej z najstarszych części miasta dodają Tumskiemu romantycznego polotu, którego najwyraźniejszym dowodem są setki kłódek, wieszanych przez ślubujących sobie wierność zakochanych. Kluczyki od kłódek symbolicznie lądują w Odrze, a same miłosne pieczęci... pod nożycami do metalu. Miasto stwierdziło bowiem, że kłódki stanowią niebezpieczeństwo dla pieszych i zbyt duże obciążenie dla konstrukcji mostu. 5. Most Grunwaldzki, Wrocław fot. (CC BY-SA Budowa: 1908-1910 r. Długość: 112 m Most Grunwaldzki to niekwestionowany król (a raczej, zgodnie z jego pierwotną nazwą Kaiserbrücke - cesarz) wrocławskich mostów, który od ponad stu lat jest wizytówką miasta. Nic dziwnego - jego monumentalna, pionierska konstrukcja robi wrażenie zarówno w dzień, jak i w nocy, kiedy ciemność rozgania efektowna iluminacja. fot. CC BY-SA Zbudowany w latach 1908-1910 stalowy Most Grunwaldzki łączy centrum Wrocławia z jego północno-wschodnią częścią. Na jego uroczystym otwarciu pojawił się sam cesarz Wilhelm II. Z tym wydarzeniem wiąże się również jedna z miejskich legend, według której główny architekt mostu tuż przed zakończeniem budowy dopatrzył się błędów w obliczeniach i przerażony rzucił się do Odry prosto ze swojego dzieła. Opowieść tyleż romantyczna, co... nieprawdziwa - jej zagadkę rozwikłała Dominika Węcławek w swoim artykule o tajemnicach Wrocławia. 6. Most Zwierzyniecki, Wrocław fot. domena publiczna Budowa: 1895-1897 r. Długość: 62 m Zanim opuścimy miasto stu mostów, nie możemy nie wspomnieć o Moście Zwierzynieckim - niezwykle urokliwej konstrukcji ozdobionej secesyjnymi obeliskami z czerwonego piaskowca i skąpanymi w żółci stalowymi kratownicami. fot. (CC BY-SA Tej architektonicznej perełki raczej nie ominie żaden odwiedzający Wrocław turysta. To właśnie przez Most Zwierzyniecki przebiega najpopularniejsza turystyczna trasa do słynnej Hali Stulecia, wrocławskiego Zoo i modernistycznych terenów wystawowych. Ci, którzy nie planują w najbliższym czasie wizyty w mieście, mogą również zobaczyć most w filmie „Hiszpanka”. 7. Most gotycki, Kłodzko fot. Jacek Halicki (CC BY-SA Budowa: koniec XIV w. Długość: 52 m To chyba najbardziej charakterystyczny zabytek Kłodzka. Ozdobiony rzeźbami most św. Jana nad rzeką Młynówką uchodzi za polską odpowiedź na Most Karola w Pradze - można by go nawet uznać za małą kopię, gdyby nie fakt, że... powstał znacznie wcześniej. fot. Jacek Halicki, CC BY-SA Gotycki most w Kłodzku to nie tylko jedna z najstarszych tego typu budowli w regionie, ale także najstarszy most kamienny w Polsce. Jego historia sięga XIII wieku, kiedy istniejący dawniej w tym miejscu most drewniany zastąpiła kamienna konstrukcja. Zdobią go barokowe figury postawione w XVIII wieku i ufundowane przez bogatych mieszczan kłodzkich, przedstawiające Trójcę Świętą, Ukoronowanie NMP, popularnego w regionie świętego Jana Nepomucena, Pietę i Ukrzyżowanie. 8. Wiadukt kolejowy, Bolesławiec fot. Antekbojar (CC UPDD) Budowa: 1844-1846 r. Długość: 490 m Bolesławiec, znany przede wszystkim z ceramiki zdobiącej przez długie lata ściany polskich domów, może się również pochwalić najdłuższym w Europie kamiennym mostem kolejowym. Długi na 490 metrów i wysoki na 26 metrów wiadukt kolejowy biegnie nad rzeką Bóbr, zapewniając miastu połączenie z Wrocławiem i Dreznem. fot. Antosh, domena publiczna Budowa tej efektownej konstrukcji zakończyła się w 1846 r., a uroczyste otwarcie swoją obecnością zaszczycił król Prus Fryderyk Wilhelm IV. Blisko sto lat później, w 1945 r., jedno z przęseł mostu zostało wysadzone przez wycofujące się z frontu oddziały niemieckie. Tuż po wojnie pasażerowie musieli więc przerywać podróż w tym miejscu, by dostać się na drugą stronę rzeki, gdzie czekał podstawiony pociąg. Nie trwało to długo - wiadukt został odbudowany dwa lata po zakończeniu wojny. W 2006 r. atrakcja Bolesławca doczekała się kompleksowej renowacji, dzięki której dziś po zmroku cieszy oczy zniewalającą iluminacją. 9. Most Madalińskiego, Ostrołęka fot. Piotr Brichacek (CC BY-SA Budowa: 1994-1996 r. Długość: 110 m Już nie tylko słynny cytat z Rejsu („koń... krowa, kura, kaczka... kura, kaczka, drób...(...) O! Jest! Widzę! Droga... Chyba na Ostrołękę”), ale także zawieszony nad Narwią czerwony Most Madalińskiego buduje markę Ostrołęki. fot. Briho, CC BY-SA Uwagę zwraca nie tylko kolor, ale przede wszystkim nietypowa architektura mostu. Konstrukcja autorstwa Marka Jana Łagody sprawia bowiem wrażenie podtrzymywanej linami... od dołu. To efekt podwieszenia na łuku dziesięciu par lin i czterech betonowych podpór umieszczonych po obu stronach mostu. Co ciekawe, inspiracją dla Mostu Madalińskiego były stare konstrukcje tego typu na linii kolejowej Bombaj – Kalkuta oraz (niemal bliźniaczy, choć nie czerwony) most Barqueta w Sewilli wybudowany z okazji wystawy EXPO w 1992 roku. 10. Mosty w Stańczykach fot. Honza Groh, CC BY-SA Budowa: 1907-1926 r. Długość: 180 m Oprócz akweduktów w Fojutowie w Polsce można zobaczyć również inną budowlę przypominającą słynne rzymskie konstrukcje. Mowa o dwóch bliźniaczych mostach w niewielkich Stańczykach na Sulwaszczyźnie. Wybudowane przez włoskich budowniczych w latach 1912-1918, są często nazywane „akweduktami Puszczy Romnickiej”, przywodząc na myśl choćby zabytki z Pont-du-Gard. fot. Mariusz Cieszewski (CC BY-ND Wysokie na ponad 36 metrów mosty w Stańczykach należą do najwyższych w Polsce. Oprócz wysokości wyróżnia je także technika wykonania - ich smukłe filary podtrzymują wtopione w cement kłody drewna. Przed wojną przebiegała tędy linia kolejowa łącząca Gołdap z Żytkiejmami, ale po 1945 r. tory rozebrała Armia Czerwona, która wywiozła je do ZSRR. Dziś mosty są własnością prywatną (za wejście na górę trzeba zapłacić 2 zł) i jedną z ulubionych miejscówek entuzjastów skoków na bungee. Zagrały także w filmie „Ryś” w reżyserii Stanisława Tyma, będącym kontynuacją losów bohatera filmów „Miś” i „Rozmowy kontrolowane” – Stanisława Ochódzkiego. 11. Most w Tczewie fot. Tomasz Przechlewski (CC BY Budowa: 1851–1857 r. Długość: 1052 m (most drogowy), 1030 m (most kolejowy) Przejazd pociągiem przez tę stalową konstrukcję był jedną z głównych atrakcji wakacyjnych wypraw na Pomorze. Wybudowany w latach 1851-1857, był w tamtym czasie najdłuższym mostem drogowo-kolejowym na całym kontynencie i sporym osiągnięciem technicznym, wykorzystującym najnowocześniejsze rozwiązania inżynierii XIX wieku. fot. Topory, CC BY-SA Równoległe kratowane ściany wzorowane były na podobnych rozwiązaniach ze Stanów Zjednoczonych, stosowanych przez konstruktorów mostów Towna, lżejszych i oszczędniejszych od powszechnie budowanych wtedy mostów rurowych i o zmniejszonej powierzchni narażonej na działanie wiatru. Obecnie, ze względu na zły stan techniczny, zamknięty jest przejazd drogowy przez most w Tczewie. Od kilku lat trwa akcja ratowania zabytkowej konstrukcji. Trzymamy kciuki za drugie życie tego niesamowitego dzieła sztuki inżynierskiej! 12. Most zwodzony nad Regalicą fot. Kapitel, CC BY-SA Budowa: 1877, 1949 (odbudowa) Długość: 262 m Będąc w okolicach Szczecina, warto zobaczyć most zwodzony nad Regalicą, nazywany przez mieszkańców Mostem Wrocławskim (od połączenia kolejowego Wrocław-Szczecin). To nie tylko jedyny czynny zwodzony most kolejowy w Polsce, ale również jedyna w całej Europie konstrukcja tego wykorzystująca napęd mechaniczny. fot. Marcin Jakubowski (CC BY-SA Budowa mostu zakończyła się w 1877 r., ale w 1945 r. obiekt został wysadzony przez wycofującą się armię niemiecką. Po czterech latach od zakończenia wojny doczekał się odbudowy. Konstrukcja posiada oryginalny mechanizm podnoszenia przęseł: część podnoszona jest przymocowana na sztywno, za pomocą specjalnie dopasowanych kół zębatych. Przęsło podnoszone jest na skutek przetaczania po bieżniach – listwach zębatych. Most posiada także sieć trakcyjną umożliwiającą przejazd pociągów elektrycznych. Most nad Regalicą pojawił się w krótkometrażowym filmie „Most”, nominowanym w 2004 roku do Oscara. 13. Most im. Bronisława Malinowskiego, Grudziądz fot. Ulrich Jahr, domena publiczna Budowa: 1876–1879, 1951 (odbudowa) Długość: 1098 m Grudziądz to kolejne miejsce, w którym świetnie odnajdą się miłośnicy mostów. Oprócz pozostałości dwóch najstarszych tego typu konstrukcji w Polsce (pochodzących jeszcze z XIII w.), mogą tu podziwiać najdłuższy w kraju most kolejowo-drogowy. ot. Łukasz Dąbrowski (CC BY-SA Długi na 1098 metrów, został wybudowany jeszcze w okresie zaboru pruskiego. Onieśmielająca kratownica rozpięta jest na 11 przęsłach na długości 100 metrów. Most był dwukrotnie odbudowywany: tuż po wybuchu wojny wysadziła go armia polska, a tuż przed jej zakończeniem - armia niemiecka. W 1981 r. w wypadku samochodowym na moście zginął Bronisław Malinowski, lekkoatleta i medalista olimpijski. Na pamiątkę jego sukcesów budowla została nazwana jego imieniem. 14. Most w Rozgartach - najdłuższy most w Polsce… ale czy na pewno? fot. Mariusz Nasieniewski (CC BY-SA Budowa: 2009-2011 Długość: 1953 m Skoro na sam koniec dotarliśmy do Grudziądza, nie możemy nie wspomnieć o wybudowanym w 2011 r. moście autostradowym w okolicznych Rozgartach. Przecinający Wisłę fragment autostrady A1 to obecnie najdłuższy most w Polsce - jego całkowita długość (obejmująca estakadę dojazdową) to ponad 1950 metrów. Podróżujący autostradą z Gdańska do Torunia na pewno dobrze go znają. fot. Rommullus (CC BY-SA Budowa: 2002-2007 Długość: 1712 m Jeśli jednak nie przekonuje was długość mostu liczona wraz z estakadą, bardziej „uczciwego” rekordzistę znajdziecie w Płocku. Otwarty w 2007 r. most Solidarności liczy sobie 1200 metrów (a wraz z estakadami - ponad 1700) i może się również pochwalić najdłuższą w kraju rozpiętością pojedynczego przęsła, liczącą aż 375 metrów. Walentynki w Czechach. Walentynki w Czechach obchodzi się dwa razy w roku, 14 lutego i 1 maja. W tych dniach oblężenie przeżywa most Karola w Pradze, będący kultowym miejscem zakochanych. Aby miłość przetrwała, trzeba zawiesić na nim kłódkę. Zwyczaj ten rozpowszechnił się także wśród turystów. To element architektury, który bardzo często pomaga nam w dotarciu do upragnionego celu. Większość z nich znajduje się nad polskimi rzekami, ulicami, czy torami kolejowymi. Najpiękniejsze polskie mosty bardzo często mają niezwykłą historię i przez to stają się tak bardzo wyjątkowe. W Polsce znajdziemy kilka prawdziwych perełek. Gdzie w związku z tym warto się wybrać? Podróżując po Polsce, niezależnie czy to prywatny samochód, czy środek komunikacji publicznej, bardzo często przedostajemy się mostami. Większość z nich łączy brzegi nad rzeką, rozciąga się nad dolinami, torami kolejowymi, czy ulicami. Mają one bez wątpienia swoją bogatą historię, sięgającą nawet wiele setek lat, a niektóre z nich posiadają nowoczesny styl, który czyni je wyjątkowymi. Mosty, bo o nich mowa, to element architektury, na który mało kto zwraca uwagę podczas podróży. Moment zafascynowania najczęściej trwa krótką chwilę. Inaczej wygląda to, jeśli podziwiamy ten rodzaj budowli podczas spacerów, czy chociażby skoku na bungee, do którego coraz częściej wykorzystuje się polskie mosty. Sprawdź również: Mosty zakochanych w Polsce Które mosty warto zobaczyć w Polsce? Zachwycają turystów, architektów, filmowców. Niektóre mają niezwykłą i bogatą historię, a inne są dziełami sztuki inżynierskiej i majestatycznymi ozdobami krajobrazu. Znajdują się zarówno w popularnych, jak i tych mniej znanych miejscowościach w Polsce. Przygotowaliśmy subiektywny ranking 5, naszym zdaniem, najpiękniejszych mostów w Polsce. Gdzie w związku z tym warto się wybrać, by je zobaczyć? Sprawdźmy! Most Zakochanych we Wrocławiu Zaczynamy od budowli, która znajduje się w miejscu chętnie odwiedzanym przez turystów we Wrocławiu. Most Zakochanych, bo o nim mowa, znajduje się na malowniczym Ostrowie Tumskim, nad północną odnogą Odry. To dwuprzęsłowy stalowy, nitowany most we Wrocławiu zbudowany w roku 1889. Długość obecnego, stalowego mostu wynosi 52,19 m, szerokość pomostu – 6,84 m, wysokość portalu – 6,90 m, przęsło – 25,19 i 25,93 m. fot. Karol Wiak Warto podkreślić, że Most Tumski stanął w miejscu drewnianej przeprawy, która łączyła Wyspę Piasek i Ostrów Tumski od XII w. Stał się swego rodzaju symbolem Wrocławia, z jednego prostego powodu. Zakochani zaczęli wieszać tu kłódki ze swoimi imionami lub inicjałami, licząc na to, że ich miłość przetrwa i będą żyć szczęśliwie. Dlatego też Most Tumski bardzo często nazywany jest Mostem Zakochanych. Przy moście Tumskim znajdują się ręcznie obsługiwane i sprawne zabytkowe lampy gazowe. To niezwykły i zabytkowy most, który każdy, kto przebywa we Wrocławiu, powinien zobaczyć. W 2019 roku Most Tumski przeszedł generalny remont, a kłódki zostały zdjęte. Zainteresowane i zakochane pary mogą je odebrać od zarządcy we Wrocławiu. Już dziś zarezerwuj swój nocleg we Wrocławiu Most Świętokrzyski w Warszawie Takim oto sposobem szybko wkraczamy w nowoczesność. Most Świętokrzyski, którego budowa została ukończona w 2000 roku stał się swego rodzaju symbolem Warszawy i bez wątpienia najpiękniejszym mostem w stolicy. Jego długość wynosi 430 m i łączy on dwa brzegi Wisły. Przez ten most odbywa się ruch uliczny, pieszy i rowerowy. fot. nick_photoarchive / CC0 Warto podkreślić, że jego smukła sylwetka zdobi dziesiątki filmów i reklam. Oświetlony, na tle PGE Stadionu Narodowego wygląda naprawdę okazale. Okolice Mostu Świętokrzyskiego (ze świeżo wyremontowanymi bulwarami nad Wisłą, stojącym tuż obok Centrum Nauki Kopernik i tymczasową siedzibą Muzeum Sztuki Nowoczesnej) powoli stają się jedną z modnych nadwiślańskich miejscówek - w upalne dni to miejsce spaceru i odpoczynku dużej liczby warszawiaków. Wybierz dla siebie nocleg w Warszawie Wiadukt kolejowy Wisła-Głębce Warto w tym miejscu przedstawić również jeden z najpiękniejszych mostów, przez który odbywa się ruch kolejowy. Wiadukt znajduje się w jednej z popularnych miejscowości wypoczynkowych w Beskidzie Śląskim - w Wiśle. Wiadukt w Wiśle Głębce powstawał na przestrzeni lat 1931-1933. Budową zajmowało się biuro inżynierskie Ksawerego Goryanowicza, według projektu S. Saskiego i T. Mejera. Konieczne było wybudowanie konstrukcji trój- i siedmioprzęsłowej, gdyż tylko w ten sposób dało się połączyć wzniesienia, które otaczają wylot doliny Łabajowa. fot. Wiadukty są obecnie atrakcją turystyczną Wisły. Dłuższa konstrukcja, mimo wielu historycznych zawirowań, do dziś zachowała się w bardzo dobrym stanie. Została oparta na sześciu masywnych podporach, co pozwoliło na stworzenie siedmiu łuków. Filary zwieńczone są gzymsami. Gzymsy zastosowano również na całej długości wiaduktu, wykańczając je po obu stronach żelaznymi balustradami. Ujsoły, ul. Soblówka Domki Wisła, ul. Gimnazjalna Domki Sprawdź oferty noclegów w Wiśle Most gotycki św. Jana w Kłodzku Nie da się ukryć, że wielu osobom, ta właśnie budowla może kojarzyć się ze słynnym czeskim mostem Karola w Pradze. To swego rodzaju kopia bardziej słynnego mostu, z tą różnicą, że powstał dużo wcześniej niż popularny czeski most. Za datę jego powstania uznaje się wiek XIV, a jego długość to 52 m. fot. z_sabat / Most wyróżnia się okazałymi rzeźbami (przedstawiającymi Trójcę Świętą, Ukoronowanie NMP, popularnego w regionie świętego Jana Nepomucena, Pietę i Ukrzyżowanie) i tym, że jest to najstarszy most kamienny w Polsce. To punkt obowiązkowy podczas pobytu w Kłodzku. Laskówka, ul. Czereśniowa Domki Oto najlepsze oferty noclegów w Kłodzku Most w Tczewie Przegląd najpiękniejszych mostów i wiaduktów w Polsce, kończymy na moście drogowo-kolejowym, znajdującym się w Tczewie. Jego długość wynosi 1052 m, powstał w latach 1851-1857 i rozciąga się pomiędzy dwoma brzegami rzeki Wisły. Nie da się ukryć, że przejazd przez tę stalową konstrukcję był zawsze jedną z głównych atrakcji podczas wyjazdów nad morze. fot. W czasie jego powstania był najdłuższym mostem drogowo-kolejowym na całym kontynencie i sporym osiągnięciem technicznym, wykorzystującym najnowocześniejsze rozwiązania inżynierii XIX wieku. Obecnie z ruchu został wyłączony most drogowy. Od kilku lat trwa akcja ratowania zabytkowej konstrukcji. Wierzymy, że uda się w pełni zachować ten wspaniały zabytek. Poznaj oferty noclegów w Tczewie Mamy nadzieję, że podczas najbliższej podróży nieco lepiej przyjrzycie się mostom, przez które przejeżdżacie. To prawdziwe zabytki i niezwykłe cuda nowoczesnej inżynierii. Gdyby nie one, podróż w wymarzone miejsce, byłaby zdecydowanie dłuższa. .
most zakochanych w pradze
